Forum WinISO.pl

mam kilka pytań  :huh:
1.Czy Windows 11 nie będzie wymagał wprowadzenia klucza produktu?
2.ile ustawić RAMu (max 8GB) i pamięci
3.Czy nie będzie żadnych utrudnień w instalacji?

1. Wydaje mi się że nie bedzie, ale to trzeba by się jeszcze upewnić
2. W minimalnych wymaganiach które udostępnił microsoft jestvpodane że minimum to 4GB więc jak dasz tak około 6GB powinno być ok
3. Zależy czy uda się jakoś ominąć wymóg dotyczący TPM: 2.0.
Wrazie czego są filmiki w sieci może one coś podpowiedzą dodatkowo

Witaj. Nie będzie potrzebny klucz produktu na virtual box (najprawdopodowniej) polecam ci vmware workstation player lub pro.
Najlepiej ustawić 4gb ram ale 8 gb ram jest zalecane.
Może być kilka utrudnień ale najlepiej drogą windows update zaaktualizowac

Panowie, czasy 4GB RAM przeminęły dekadę temu i już wtedy było to mało.Nie zapominajcie też o VRAM, wszak one małe w wirtualnym środowisku bo VirtualBox "śpi" ale zawsze Wam to trochę utnie, zwłaszcza gdy stawiasz wirtualną maszynę na laptopie bez dedykowanej, wtedy w porywach z automatu taki Intel może uciąć jeszcze 2>4GB gdy "zatrybi" że jakiś program zaczyna wymagać VRAM a VirtualBox będzie wymagał.
Z laptopowych 8GB zrobi się za chwilę 0. U mnie na 16GB gdy bawię się z Windows11 znika około 11.65GB (HD5500 2GB VRAM) oraz "gość" ustawiony na 8192MB czyli 8GB RAM. Wirtualkę mam postawioną jednak nie na Windows tylko na ArchLinux a on sam w porywach może ze 2GB zjada (z załączoną wirtualką a bez niej mniej jak 750MB). Próbowałem bawić się ostanio na 2 laptopach - jeden z 4GB DDR3-1333 a drugi z 8GB DDR3-1600. W obu przypadkach Windows7 x64. Na 4GB RAM praca to tragedia a 8GB RAM to bez względne minimum, u mnie z takich 8GB zostaje często mniej jak 500MB a to strasznie przycina hosta. No neistety, mamy czasy jakie mamy i wydaje mi się że 16GB RAM dzisiaj to minimum a tak naprawdę to 32GB. Do pracy z wirtualkami polecam stare laptopy HP z serii Workstation. Spokojnie można wcisnąć tam silne i5/i7 (wymienne procki) 3,4 generacji a i7 na 4 rdzeniach. Bardzo silne procki no i sam sprzęt pozbawiony blokad w UEFI czyli ile chipset daje tyle można montować. 8GB DDR3-1600 są po taniości już zatem komplet x4 nie jest aż tak drogi a praca wtedy bajka, naprawdę ale tylko wtedy gdy procesor posiada instrukcje VTd, VTx oraz przede wszystkim VT-D-IO i gdy ktoś ogarnia trochę jakiegokolwiek linuxa. Można mieć wtedy np. 3 bardzo wydajne maszyny jednocześnie, ponieważ w linuxie WirualBoxa można odpalać w osobnych wątkach przydzielając osobne biblioteki, zachowuje się to wtedy tak jakbyśmy mieli 3 różne laptopy obok siebie. Gdy ktoś posiada HDMI rozdzielone (cyfrowo) na 3 różne ekrany i poprzypisuje sobie pulpity a także podłączy trzy różne huby do "hosta" to wtedy pod te huby przypisuje się sprzęt po maszyny (VT-d I/O), robota bajka, naprawdę. W jednej maszynie masz XP x86 + huba USB + RS232 i programujesz sobie telefoniki i Arduino/Atmele i inne gady, w drugiej masz np. Windows7 + drukarka + skaner a na trzeciej środowisko IDE a na matce Internet.

Ja podałem minimum na którym to ma odpalić, a nie działać płynnie Inna sprawa że ja z maszyn witualnych korzystam w ramach zabawy i odpalana raczej starych systemów typu Dos, win 98 lub xp wiec i wymagania do spełnienia nie są jakieś wysokie.

Wszystkie wymagania Windowsa 11 mam spełnione jak coś
i ile dać dysku?

Tyle ile jest podane w minimalnych wymaganiach. No chyba, że zamierzasz robić coś więcej na tym systemie to wtedy dodaj sobie odpowiednia ilość miejsca, którego będziesz potrzebował. VB i tak nie zajmie od razu tyle miejsca ile podałeś w ustawieniach VM (No chyba, że wskażesz inaczej, wtedy program zarezerwuje sobie tyle miejsca na dysku ile ustawiles)

Oh (oh w ramach mażeń...) gdyby te VM całe było takie, jak ja bym wymyślił - świat byłby lepszy. Niby profesjonalne te softy a takie mało pro szlag.
Serio, może i nie na temat ale pogdybać warto bo wyżej wspomniano iż VB ma być do zabawy a dla mnie nawet do tego nie jest.
A czemu?
A temu że gdybym to ja był autorem VB czy VMV to od dawien dawna można byłoby emulować nawet branding a napisałem NAWET bo najpierw powstałaby emulacja BIOS/UEFI tak - jak USER życzyłby sobie tego.
Gdyby padło pytanie A PO CO TO? to od razu odpowiadam:
- siedzę na HP, dostałem do testów modem LTE-A PCIe, laptop ma ten port ale modemik jest brandowany czyli widzi go tylko UEFI firmy Dell, heheh. Niby dało radę debrandować ale... nie na 99% i tym sposobem trzeba mieć i Dell'a pod ręką a potem Lenovo i inne gady.
Ot mi VirtualMachine's, hehe, z deka niedorobione to jednak nie ma co ukrywać.

VM nie jest takie złe, wymaga tylko odpowiedniego sprzętu aby działało tak jak fizyczny PC. A to, że VB jest jaki jest... cóż darmowy soft i nie można się po nim spodziewać tego samego co po VMWare w wersji profesjonalnej czy chociażby KCM QEMU.

Ja tam polecam Vmware Workstation Pro 16 mi lepiej to chodzi niż na virtualboxie 

ArllisPL

A VMWare niedarmowy emuluje UEFI??
Zapytałem z czystej ciekawości, nie po złości

Wygląda, że tak

źródło: https://www.tenforums.com/virtualizatio ... olved.html

Muszę poczytać, wypadłem z obiegu na 6 lat i tyle się zmieniło że sam jestem w szoku.

Kiedyś bawiłem się w emulowanie systemów (głównie Windows) na wirtualnych maszynach, najlepsza wydajność była na VMWare. VirtualBox może i popularny, ale wydajność zazwyczaj kiepska. Ostatnio emulowałem Windowsa 11 na VirtualBox'ie i tragedia. Na koniec zabawy z Virtualbox'em włączyłem akcelerację sprzętową 3D - chyba tak to nazywa się, w obrazie i myślałem że mnie coś strzeli. Komp dęba stanął.

U mnie VirtualBox na ArchLinuxie sprawuje się nawet, nawet. Nie mam najmniejszych problemów dlatego nigdy VMWare nie interesowałem się za często. Bez problemu emuluje pracę na systemach od Windows3.XX z MSDOS do Windows11, nie ma też problemów z OSX z Maca, np. Sierra High wymiata ale słyszałem że dużo jest problemów z VB na Windowsach. Co w tym jest - nie wiem.

VB na Windowsie działa tak sobie niestety. Jak ktoś chce bawić się w emulacje to zdecydowanie lepiej sprawdzi się VMWare.

trzeba zmienić nazwę postu na dyskusja o VM
Dodano:

---

prędkość pobierania ISO 2,4 MB(nie Mb)/s, nie tak źle

Ja korzystam z VMware, bo jest moim zdaniem najlepiej zoptymalizowany pod nowsze okienka, nawet i starsze działają, i sterowniki są do nich, gorzej jest w VirtualBoxie, tam sterowniki po prostu są ale nie działają na starszych systemach i ogólnie jego wydajność jest taka sobie...

Jeśli mowa o VM na Windowsie to jest wybór. Gorzej jeśli naszym codziennym systemem jest Linux lub MacOS. Wtedy pozostaje tylko VirtualBox, który faktycznie nie jest tak dobrze zoptymalizowany jak VMWare.
Pomijam tutaj całkowicie hardware i sprzętowe wparcie wirtualizacji przez CPU i płytę główną.