Dziwne zachowania systemu i poboru podzespołów

[HezoY]

Witam, tak jak w tytule, ale może od początku.
Od kilku miesięcy (może lat), zauważyłem i znam zapotrzebowania windowsa 7 by działał on płynnie niezależnie od tego czy to jest przeglądanie internetu, zwykła praca, lub gra. Zawsze system pobiera 830mb RAM przy stanie spoczynku (Czasem sięga do 850mb-1,1gb, i to wymaga restartu systemu bo wtedy cała optymalizacja czy to przy grach, czy przeglądaniu internetu siada) i cały system działa dobrze przy każdej pracy/akcji. Ale gdy pobór RAMu spada poniżej 800 (740-780mb) to jego wydajność znacznie spada i jest to odczuwalne. Od 2-3 dni stały pobór "zawiesił" się na 760-740mb i pomimo kilkurazowych resetów systemu, nadal się to utrzymuje. Zero BSoDów, zero błędów w dzienniku systemu, zero jakichkolwiek dziwnych akcji typu. w losowym momencie włączajacy się Command Prompt, reszta podzespołów nie wykazuje jakby coś się działo, w stanie spoczynku dysk nie mieli aż tyle, a CPU stoi w granicach 0-2% ale to akurat norma.

[WinISO]

Sprawdzałeś RAM memtestem? Moze masz uszkodzoną którąś z kości?
Może zainstalowałeś coś ostatnio?

[HezoY]

RAMów nie sprawdzałem memtestem, a ostatnio nie przypominam sobie żebym instalował coś z nieznanego źródła co mogłoby zaszkodzić. Jak będę w stanie zrobić test RAMów, to udostepnie rezultaty

[HezoY]

Memtest zrobiony, a rezultaty chyba na nic nie wskazują (Pomimo tego że przy ukończeniu drugiego razu tego samego testu, RAMy spadły aż do 300mb zuzycia, gdzie windows 7 sam z siebie wymaga 700-800mb)

- Przed testami


- 1 Test (Z aplikacjami w tle bo nie wiedziałem że to będzie mieć aż takie wpływy i problemy tzn. cały system zaczął działać gorzej niż opornie)


- 2 Test (Bez aplikacji w tle)


Sprawdzałem też jak to widzi sam system, i chyba z mojego widzenia, nie jest źle bo tak w sumie jest od początku systemu (Przy wyższych wersjach systemu niż windows 7, całkowita pamięć fizyczna dość mocno spadała)

[WinISO]

Teoretycznie wszystko wygląda OK. Obstawiam, że po prostu sam system powoli już odmawia posłuszeństwa. Zwłaszcza, że jest to Win7. Bardzo zalecam aktualizację do Win10.

Ale jeśli nie chcesz to możesz spróbować zainstalować Win7 na czysto i sprawdź jak wtedy będzie się zachowywał.
A nie używasz przypadkiem żadnych optymalizatorów lub zmodyfikowanego Windowsa?

[HezoY]

Używam ParkControl do sterowania zużyciem CPU przy programach, ale z nim nigdy nie miałem problemów a używam go od półtora roku

[HezoY]

Teraz tak myśle, może przywrócenie kopii systemu by jakoś rozwiązało to?

[WinISO]

Spróbować nie zaszkodzi. Oczywiście za każdym razem zalecam zrobienie kopii zapasowej są ich plików lub ewentualnie całego dysku.

[HezoY]

Spróbować nie zaszkodzi. Oczywiście za każdym razem zalecam zrobienie kopii zapasowej są ich plików lub ewentualnie całego dysku.

Mam włączoną automatyczną kopie zapasową przy każdej instalowanej/odinstalowanej aplikacji.

Odziwo, zrobiłem drugi reset kompa po przywróceniu kopii, i system działa już dobrze, pobór RAMu sięga spowrotem do 800-830mb i nie widze żeby wpływało negatywnie na działanie komputera.
Przywróciłem kopie sprzed instalacji programu samego Python'a, i wszystko wróciło do normy.

[WinISO]

Dziwna sprawa ogólnie ale widocznie "coś" sprawiło, że system zaczął działać niestabilnie.
Ale mimo wszystko dalej zalecam aktualizację systemu do Win10. Na pewno będzie bezpieczniej zwłaszcza jeśli korzystasz z internetu.