#1 niemożność instalacji Windows 7
: ndz 22 sty 2023, 13:49
witam.
jestem laikiem jeżeli chodzi i grzebanie we "wnętrznościach" komputera, więc opiszę swój problem obrazowo. proszę o pomoc w miarę prostymi sformułowaniami.
kupiłem (trochę przepłacając ze względu na ładny wygląd) używanego Packard Bell. komputer trafił do mnie z zainstalowanym Windows 10. podejrzane jednak było, że ikony na pulpicie są zdecydowanie za duże jak na taką generację komputera. tak jakby nie działała karta graficzna.
podłączyłem się do sieci. zainstalowałem Firefox i Panda Antywirus. tyle zdążyłem zrobić. pojawił się komunikat, że jest aktualizacja Windows i trzeba restartować. tak też zrobiłem. ...i komputer już więcej nie odpalił.
na obudowie komputera jest naklejka Windows 7. od spodu jest też naklejka z kluczem do Windows 7 Home Prem.
wziąłem się więc za instalację tej wersji Windows. najpierw próbowałem z DVD. ...próbowałem różnych opcji... naprawy systemu, przywrócenia ostatniej działającej konfiguracji... nic nie działało. w końcu sformatowałem cały dysk do zera. zainstalowałem Windows 7 od początku... no prawie zainstalowałem...
zaczęły mi się pojawiać komunikaty, że Windows nie może być uruchomiony, bo nie posiada, bądź ma uszkodzony jakiś tam plik .sys
...wyszukałem te pliki .sys w internecie. odpaliłem komputer przy pomocy Linux zainstalowany na pendrive i podmieniłem pliki .sys w folderze system32/drivers/... okazało się, że te pliki tam są. nie wiem dlaczego niby ich nie było.
wymiana plików dała to, że proces instalacji tak jakby poszedł dalej do momentu gdy jest "kończenie instalacji" i tutaj zamarł.
zastosowałem tym razem instalator sporządzony na pendrive przy pomocy metody 1. skutek był bardzo podobny... doszedłem do miejsca gdy wyświetlił się komunikat o niemożliwości skonfigurowania Windows na tej zawartości technicznej ("wnętrznościach") komputera.
co jeszcze mogę zrobić? i jak?
jestem laikiem jeżeli chodzi i grzebanie we "wnętrznościach" komputera, więc opiszę swój problem obrazowo. proszę o pomoc w miarę prostymi sformułowaniami.
kupiłem (trochę przepłacając ze względu na ładny wygląd) używanego Packard Bell. komputer trafił do mnie z zainstalowanym Windows 10. podejrzane jednak było, że ikony na pulpicie są zdecydowanie za duże jak na taką generację komputera. tak jakby nie działała karta graficzna.
podłączyłem się do sieci. zainstalowałem Firefox i Panda Antywirus. tyle zdążyłem zrobić. pojawił się komunikat, że jest aktualizacja Windows i trzeba restartować. tak też zrobiłem. ...i komputer już więcej nie odpalił.
na obudowie komputera jest naklejka Windows 7. od spodu jest też naklejka z kluczem do Windows 7 Home Prem.
wziąłem się więc za instalację tej wersji Windows. najpierw próbowałem z DVD. ...próbowałem różnych opcji... naprawy systemu, przywrócenia ostatniej działającej konfiguracji... nic nie działało. w końcu sformatowałem cały dysk do zera. zainstalowałem Windows 7 od początku... no prawie zainstalowałem...
zaczęły mi się pojawiać komunikaty, że Windows nie może być uruchomiony, bo nie posiada, bądź ma uszkodzony jakiś tam plik .sys
...wyszukałem te pliki .sys w internecie. odpaliłem komputer przy pomocy Linux zainstalowany na pendrive i podmieniłem pliki .sys w folderze system32/drivers/... okazało się, że te pliki tam są. nie wiem dlaczego niby ich nie było.
wymiana plików dała to, że proces instalacji tak jakby poszedł dalej do momentu gdy jest "kończenie instalacji" i tutaj zamarł.
zastosowałem tym razem instalator sporządzony na pendrive przy pomocy metody 1. skutek był bardzo podobny... doszedłem do miejsca gdy wyświetlił się komunikat o niemożliwości skonfigurowania Windows na tej zawartości technicznej ("wnętrznościach") komputera.
co jeszcze mogę zrobić? i jak?